5 lat, 2 miesiące i 5 dni temu – 13 września 2017 roku podjęłam decyzję i zaczęłam pisać scenariusz do spektaklu Aż Kobieta. Dokładnie 4 lata temu – 16 listopada 2018 na moje 30 urodziny, odbyła się jego premiera w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku. 22 lutego 2020 roku zagrałyśmy go po raz ostatni, a 2 tygodnie później wydarzył się w Polsce początek pandemii.

4 lata od spektaklu, które zmieniły więcej niż mogłabym sobie wyobrazić.
Spektakl przyniósł mi przede wszystkim 5 wspaniałych przyjaciółek, bez których nie wyobrażam sobie teraz życia. 3 były mi wtedy całkiem bliskie i 2 zupełnie obce. Każda inna i na różnych etapach życia. Teraz, po latach jesteśmy jak 6 kawałków pizzy o różnych smakach, które stały się swoim uzupełnieniem i nierozerwalną częścią życia. Cudowne Aż Kobiety: Monika, Ola, Paulina, Marta i Edyta – które akceptują mnie ze wszystkimi wadami i wspierają w momentach, w których tracę siłę i wiarę w siebie.

Spektakl był też wielkim krokiem naprzód dla mojego związku. Podczas premiery mój partner poznał całą moją rodzinę, przyjaciół i wszystkich znajomych. Jeszcze wtedy nie przypuszczałam, że kilka lat później będziemy wspólnie planować ślub i układać całe życie. Poznanie mnie na etapie prób do spektaklu było nie lada wyzwaniem dla niego, moja dostępność czasowa graniczyła z cudem. Gdyby nie jego cierpliwość i wsparcie, nie mielibyśmy nawet szansy na wspólne życie.

Spektakl stał się również moją ogromną wewnętrzną przemianą. Właśnie po jego premierze po raz pierwszy tak naprawdę uwierzyłam w siebie. Uwierzyłam, że jestem w stanie stworzyć coś z zupełnie niczego i te coś może okazać się całkiem niezłą sztuką. Po raz pierwszy też poczułam, że potrafię tworzyć projekty, z których jestem dumna i które niosą przekaz, w który naprawdę wierzę. Mogłam uzewnętrznić głosy, który były w mojej głowie od lat, ale nigdy wcześniej nie miałam odwagi przekazać ich światu.
Spektakl pozwolił mi się otworzyć i zacząć zupełnie nową drogę w życiu z Aż Kobietą w tle. Powstał portal Aż Kobieta, Konferencja biznesowa Aż i Tylko Kobieta, 3 klipy wideo związane z projektem Aż Kobieta, a następnie mój blog i pierwsze strony książki Aż Kobieta. Nigdy wcześniej nie spodziewałabym się, że 1 decyzja o stworzeniu spektaklu uruchomi niczym płatek śniegu lawinę tyle wspaniałości, które się dalej wydarzyły. A wszystko tylko dlatego, że zaczęłam mówić o tym co znam i co czuję – posłużyłam się prawdą, w którą wierzę.

Moje doświadczenie pozwoliło mi uwierzyć, że 1 decyzja w życiu może spowodować zmianę na każdej płaszczyźnie naszej codzienności, nawet tej, która pozornie wydaje się niepowiązana. 1 zmiana kierunku lub realizacja czegoś, co wydaje się niektórym stratą czasu, czy robieniem czegoś zbędnego, co generuje koszty, a nic pewnego nie wnosi, może zmienić wszystko.
Spektakl Aż Kobieta jest moim symbolicznym wejściem w nowe życie i pożegnaniem się z etapami, które niosły ze sobą ból, upokorzenie i brakiem wiary we własne możliwości. Spektakl stał się moją terapią w życiu, który wniosła tak wiele dobrego do mojego życia prywatnego i zawodowego. Nigdy nie przestanę być wdzięczna osobom, które przyczyniły się do premiery i wsparły mnie w realizacji projektu. Dziękuję Wam.