Gimnazjum, czyli udajemy, że jesteśmy dorośli.

Gimnazjum, czyli udajemy, że jesteśmy dorośli.

Gimnazjum, czyli 3 lata w szkole, która była molochem na ponad 1000 dzieciaków w wieku dojrzewania z jednego małego miasteczka oraz mniej i bardziej rozległych okolic. Możecie śmiało nazwać mnie próbnym rocznikiem eksperymentu ministerstwa edukacji. 3 lata i 2...
Podstawówka, czyli wymieniamy się karteczkami i nie tylko…

Podstawówka, czyli wymieniamy się karteczkami i nie tylko…

Zdałam. Czyli po przedszkolu przyszedł czas na podstawówkę. Moja liczyła niespełna 100 osób. Szkoła, w której oczywiście każdy znał każdego i każdy wiedział kto jest czyim dzieckiem – w szczególności nauczyciele. Moje rodzeństwo jest sporo starsze więc moją 1 klasę...
Przedszkole, czyli niegrzeczni chłopcy lądują w kącie

Przedszkole, czyli niegrzeczni chłopcy lądują w kącie

Żebyś zrozumiała, jak w moich oczach wygląda idealny mężczyzna muszę wrócić do mojej pierwszej miłości. Miałam wtedy prawie 6 lat i byłam w zerówce (w Uhowie nie było wtedy przedszkola), a on miał na imię (załóżmy, że) Adrian. W zerówce nie byłam lubiana. Córka naszej...
Rozliczenie się z weselem

Rozliczenie się z weselem

Przed nami – przyszłość. Życie, które razem zbudujemy, kompromisy, które wypracujemy i miłość, która będzie tak trwała jak chęć pracy nad nią. Ludzie mówią: „dopiero się zacznie” – więc niech się zaczyna, bo skoro całe życie czekałam na swoją bratnią duszę to nie ma...
Już za 4 dni będę Panią Wójcik!

Już za 4 dni będę Panią Wójcik!

Odkąd pamiętam uwielbiam odliczać, a mój kalendarz zawsze był pełen liczb. W dzieciństwie ściany mojego różowego pokoju pokrywały kalendarze, które pozwalały mi wykreślać dni. Nawet teraz w moim biurze wisi kalendarz, w którym w serduszko...