Liceum, czyli dwuletni flirt i pierwszy poważny związek

Liceum, czyli dwuletni flirt i pierwszy poważny związek

O tak – liceum i wielkie miasto Podlasia. Liceum to był czas, który większość z nas wspomina jako najlepsze lata życia. Nie martwimy się jeszcze finansami, a zaczynamy „móc” tyle samo co dorośli. W moim przypadku okres dojrzewania był jednoznaczny z chodzeniem na...
Gimnazjum, czyli udajemy, że jesteśmy dorośli.

Gimnazjum, czyli udajemy, że jesteśmy dorośli.

Gimnazjum, czyli 3 lata w szkole, która była molochem na ponad 1000 dzieciaków w wieku dojrzewania z jednego małego miasteczka oraz mniej i bardziej rozległych okolic. Możecie śmiało nazwać mnie próbnym rocznikiem eksperymentu ministerstwa edukacji. 3 lata i 2...
Podstawówka, czyli wymieniamy się karteczkami i nie tylko…

Podstawówka, czyli wymieniamy się karteczkami i nie tylko…

Zdałam. Czyli po przedszkolu przyszedł czas na podstawówkę. Moja liczyła niespełna 100 osób. Szkoła, w której oczywiście każdy znał każdego i każdy wiedział kto jest czyim dzieckiem – w szczególności nauczyciele. Moje rodzeństwo jest sporo starsze więc moją 1 klasę...